Wesołych Świąt, które jeszcze przez chwilę z nami.
To wprawdzie nie świąteczny wyrób ale na te właśnie okazję.
Jako, że już wręczony przez Mikołaja, mogę go ujawnić.
To album na cokolwiek dla mojej przeuzdolnionej muzycznie Chrześniaczki.
A fakt, że Ona jak rzadko kto, docenia takie właśnie prezenty, cieszy podwójnie.
Całość tła to Studio75 i moja ulubiona kolekcja Pan i Pani Black
a wszelkie muzyczne dodatki to przeurocza On Stage od Kaiserkraft
Gitara na okładce od SnipArt.