Jako, że pasuje do konwencji wyzwania w Kreatywnym Polu Ocalić od zapomnienia gdyż jest albumem zdjęć zebranych mojego hiszpańskiego Przyjaciela, fascynata rowerowej jazdy górskiej, album zgłaszam na to właśnie wyzwanie. Album był ogromną niespodzianką i wywołał niesamowite wzruszenie Solenizanta. Bardzo mnie to cieszy (wcale nie dlatego, że spędziłam nad nim około 2 tygodni) bo to bezcenne...
Uwaga: dużo zdjęć (tylko dla cierpliwych)