Szczęście i radość - te emocje towarzysza mi podczas zabawy z tuszami
Distress Oxide, które są wg mnie absolutnie obłędne i niepowtarzalne.
Gama kolorów stopniowo się powiększa ale czasem mając tylko jeden lub
dwa z nich, można wyczarować naprawdę niesamowite efekty.
Na kartce z baletnicą jest ich kilka zarówno w pierwszej jak i drugiej warstwie.
Niewiele pracy, super zabawa a efekt ciekawy i oryginalny.
Część palety kolorów dostępna już w Scrapku.