Święto szczególne więc pamiątka również musiała być szczególna.
Myślę, że się udało. Dużo pracy ale efekt nawet mnie zauroczył.
Obdarowanych podobno również. I w zasadzie przecież o to chodzi.
Miał być klimat retro/vintage bo i zdjęcia sprzed 40 lat.
Tak więc brązy, złamane zielenie, złoto, strony starych książek.
Do tego jak to u mnie - dużo warstw, odlewy, ramki, chlapania.
Dołączam do:
Wyzwanie #59 Ślub w ScrapAndMe
Wyzwanie #50 Rodzinne wspomnienia w Essy-Floresy